poniedziałek, 23 czerwca 2008

2 komentarze:

  1. fajne chociaz ja bym odrealinla te realnosc rowerowa. no. wiesz. caly swiat konik przestrzen wolnosc ucieczka marzenia takie tam a ten rower to tak ze po drodze i przypadkiem;p

    OdpowiedzUsuń
  2. mam jeszcze dwa inne ujęcia bez roweru....ale tylko tutaj konik jest dopalony lampą...Rower dałem, moze i faktycznie niepotrzebnie, zeby trochę wypełnić górę kadru.Najbardziej mi szkoda ze nie potrafiłem wykorzystać tego promienia co z góry idzie (słabo widoczny) ....Powyzej tego miejsca (10 metrów) fociłem pszczołę i widać z niego Hutę Bobrek (14km) na horyzoncie.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszamy do komentowania:) ponieważ nie jesteśmy anonimowi , miło nam będzie przeczytać kto do nas pisze:) pozdrawiamy-GGF